Misia warto mieć

Czyli coś o misji…

Moja misja w tworzeniu tego bloga została umotywowana przez słabe zdolności zapamiętywawczo-reministencyjne, które zapewniły mi jak dotąd godziny wspaniałych poszukiwań rozwiązań, które już kiedyś zaaplikowałem.

Uczenie się to wspaniała rzecz ale nie 10x tego samego…

Chociaż wolałbym posiadać wolny umysł który nie musi się skupiać na takich bezwartościowych w ogromie universum sprawach – w pracy, z której czerpie potrzebne do egzystencji profity uważają inaczej…

Pragnąc przeżyć postanowiłem się tymczasowo z nimi zgodzić i oto krok w kierunku umocnienia mojego przetrwania na tym świecie…

Disklajmer

Makaronizmy, błędy językowe, stylistyczne, obrażanie uczuć leksykalno-ortograficznych ormian sileziańskich nie jest zamierzone.

Chciałbym aby posty były najwyższej próby ale tajm i materials są ograniczone więc proszę o wybaczenie. Zresztą ten twór powstaje głównie dla mnie a jak ktoś akurat na tym skorzysta to będzie efekt uboczny.

Peace 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *